Co dalej z polską branżą meblarską? - rozmowa z Krzysztofem Mrówczyńskim z Banku Pekao SA
O sytuacji w branży meblarskiej oraz najważniejszych wyzwaniach dla firm z sektora opowiada Krzysztof Mrówczyński, ekspert z Banku Pekao SA, autor licznych raportów, w tym z zakresu sektora drzewno-meblarskiego. Już 10 września, podczas X Ogólnopolskiego Kongresu Meblarskiego zaprezentuje on raport „Bieżąca sytuacja i perspektywy branży drzewno-meblarskiej”.

Jak ocenia Pan sytuację branży meblarskiej?
Sektor, będący jedną z gwiazd polskiego eksportu, przeżywa jeden z dłuższych okresów dekoniunktury w swojej historii, która trwa od drugiej połowy 2022 roku. Czynnikami, które wyhamowały wzrost rynku w całej Europie były kryzys energetyczny, wojna w Ukrainie i wynikający z inflacji wzrost stóp procentowych. Te w dalszej kolejności przełożyły się na trwałe spowolnienie gospodarcze w strefie euro, od popytu której branża jest silnie uzależniona. W szczególności odbił się na jej wynikach zastój na tamtejszym rynku nieruchomości mieszkaniowych. Trzeba podkreślić, że problemy branża ta przeżywa nie tylko w Polsce, ale również w całej Europie. Od 2. półrocza 2022 roku rozpoczął się głęboki spadek wolumenów unijnej produkcji, który trwał aż do końca 2024 roku. Średnio w całym minionym roku wolumeny te były o 12% niższe w porównaniu z rokiem 2021. W Polsce spadek był nieco płytszy niż średnio w całej UE, a jego apogeum przypadło na rok 2023. W 2. połowie 2024 roku pojawiły się pierwsze symptomy poprawy sytuacji, zaś w całym minionym roku produkcja w cenach stałych wzrosła o 2% r/r. Nominalnie jednak – ze względu na spadek r/r cen produkcji sprzedanej – zniżkowała o 4% r/r. Źródłem największych spadków były przy tym główne rynki eksportowe. Najsilniejsze spadki vs 2021 rok odnotowała w minionym roku sprzedaż do krajów Grupy Wyszehradzkiej (łącznie o ponad 0,5 md euro, tzn. 34%), Niemiec (o blisko 200 mln euro) oraz Wielkiej Brytanii i Rosji (w obu przypadkach o około 100 mln euro) – przed 2022 rokiem na państwa te przypadało 55% całej wartości polskiego eksportu mebli.
Oczekiwane przez ekonomistów ożywienie w strefie euro cały czas nie nadchodzi, co skutkuje przeciągającą się stagnacją w krajowej branży meblarskiej. W pierwszym półroczu tego roku wartość produkcji meblarskiej znajdowała się w dalszym ciągu na delikatnym minusie – zmalała r/r o około 1%. W warunkach słabego popytu i spadających cen sprzedaży, dla mocno pracochłonnej branży meblarskiej dodatkowym obciążeniem okazały się szybko rosnące płace (pochodna inflacji), wywierające presję na marże z działalności i zmuszające firmy meblarskie do optymalizacji zatrudnienia. Ta w ujęciu procentowym przyjęła niemal największą skalę w całym polskim przemyśle. Znacząco wzrosło przy tym zróżnicowanie sytuacji finansowej. Odsetek firm meblarskich notujących stratę netto wzrósł na koniec 2024 roku do 31% z 24% rok wcześniej, powyżej średniej dla przetwórstwa (25%). Na najwyższym poziomie (35%) ukształtował się on przy tym w grupie małych firm (10 - 49 pracowników). Grupa podmiotów małych oraz średnich (do 249 pracowników) odnotowała też znaczne silniejsze pogorszenie r/r wskaźników rentowności niż grupa największych podmiotów. Świadczy to o tym, że zbliżone do średniej dla przetwórstwa wskaźniki rentowności całej branży nie oddają w pełni skali przeżywanych przez nią trudności, a znaczna (większa niż średnio w przetwórstwie) część firm znalazła się w trudnej sytuacji finansowej.
Jakie wyzwania uważa Pan za najważniejsze dla tej branży w najbliższym czasie?
Obok utrzymujących się wyzwań popytowych (koniunktura poprawia się bardzo powoli), jest nim z pewnością strona kosztowa działalności, jak również zaostrzająca się konkurencja rynkowa. Niekorzystna z punktu widzenia producentów sytuacja na rynku pracy będzie utrzymywać się również w średniookresowym horyzoncie czasowym, skutkując dalszym wzrostem przeciętnych wynagrodzeń, cały czas wyraźnie przewyższającym inflację. Na ten rok prognozujemy wzrost średnich płac w sektorze przedsiębiorstw na poziomie blisko 9% r/r, w przyszłym zaś dynamika wynagrodzeń może wciąż przekraczać 7% r/r. Jeśli w tym czasie firmy meblarskie nie doświadczą solidnego wzrostu przychodów, będą zmuszone nadal optymalizować zatrudnienie lub pogodzić się z dalszą erozją marż. Tym bardziej, że warunki rynkowe sprzyjają silniejszej rywalizacji producentów na zagranicznych rynkach. Coraz większym zagrożeniem dla polskich firm meblarskich, konkurujących w większym stopniu ceną niż marką, są stale poprawiający się w wymiarze jakościowym wytwórcy azjatyccy.
Czynnikiem, który może wprowadzić nieco zamieszania jest zaostrzona polityka celna USA. Po pierwsze grozi ona słabszą sprzedażą polskich mebli do USA, ale w szczególności pojawieniem się na rynku unijnym większej liczby produkcji z niskokosztowych państw, która zostanie „odbita” od rynku amerykańskiego i przekierowana w inne regiony świata. Nasze szacunki wskazują, że branża meblarska jest silniej eksponowana na negatywny wpływ tych czynników aniżeli średnio całe polskie przetwórstwo.
Trudnym tematem, który również może rzutować na konkurencyjność krajowego przemysłu meblarskiego (czy bardziej całego łańcucha drzewnego) jest również koszt i dostęp do surowca – niegdyś przewaga polskich producentów, obecnie w coraz większym stopniu dodatkowe wyzwanie. Czynnikiem, który powinien jednak częściowo łagodzić wspomniane trudności, jest spadek stóp procentowych w Europie i Polsce, dający nadzieję na silniejsze ożywienie na rynku mieszkaniowym i remontowym.
Co zyskają uczestnicy najbliższego Kongresu Meblarskiego, którzy posłuchają Pana wykładu?
Raporty sektorowe Banku Pekao SA są zawsze wkomponowane w szersze tło makroekonomiczne. Będzie to więc okazja nie tylko do syntetycznego spojrzenia na kluczowe bieżące trendy rozwojowe w branży meblarskiej, ale też porównania kondycji sektora z innymi gałęziami krajowego przetwórstwa (także w wymiarze podstawowych wskaźników finansowych), czy też zapoznania się z najnowszymi prognozami gospodarczymi dla najważniejszych rynków zagranicznych.
***
Więcej dowiemy się już 10 września. Udział w X Ogólnopolskim Kongresie Meblarskim jest bezpłatny, ale wymagana jest wcześniejsza rejestracja. Zgłoszenia udziału należy przesyłać do 5 września na poniższe adresy:
- Joanna Gruszczyńska, joanna.gruszczynska@oigpm.org.pl
- Alesia Kępczyńska, alesia.kepczynska@oigpm.org.pl
Organizatorem Ogólnopolskiego Kongresu Meblarskiego jest Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli, a jego współorganizatorami są Targi DREMA, Międzynarodowe Targi Poznańskie i PROMEDIA Jerzy Osika. Partnerem Strategicznym tegorocznej edycji jest Lectra.
- Termin: 10 września 2025 r., godz. 10:00
- Miejsce: Międzynarodowe Targi Poznańskie Ul. Głogowska 14, Poznań, Pawilon 10